Smutny początek, czyli dlaczego przechowalnia
Muszę zarchiwizować swój profil, ale nie chcę na kompie, bo jest stary i szwankuje.
Postanowiłam więc przechować moje fotki i myśli im towarzyszące na bloggerze. Bo czemu nie? Dokleję je do bloga... Szybkie przerzucenie i przechowalnia gotowa.
Witajcie na moim profilo - blogu :)
Postanowiłam więc przechować moje fotki i myśli im towarzyszące na bloggerze. Bo czemu nie? Dokleję je do bloga... Szybkie przerzucenie i przechowalnia gotowa.
Witajcie na moim profilo - blogu :)
Komentarze
Prześlij komentarz