Pierwsze wiosenne kwiaty

Ja to mam refleks! Dopiero się zorientowałam, że mamy rok przestępny i jutro jest 29 lutego. Najwyraźniej w tym roku mamy szczęście do "nasycenia" dwójkami. Nie dość, że dwie są w numerze roku, to jeszcze drugi miesiąc potrwa dłużej. No i git. Trzeba by zaplanować coś wyjątkowego na ten wyjątkowy dzień. Ciekawe ile jest osób, które urodziły się 29.02 i co 4 lata obchodzą swoje "prawidłowe" urodziny. Albo jakieś rocznice :) Ja znam jedną :)

Koleżanka od kilku dni wyciąga mnie na targi turystyczne. Na razie wymijająco powiedziałam, że może, że zobaczę jeszcze, że oddzwonię, ale może jest to dobry pomysł. Może na tych targach znajdę jakąś inspirację na letni czy weekendowy wyjazd. Byle by to było coś ciekawego, zadziwiającego bez względu na to czy będzie to daleki cel podróży, czy pobliskie miasteczko lub zamek, do tej pory nie odkryte... Jestem przekonana, że w mojej okolicy takich miejsc jest mnóstwo. Już nie raz spotkałam się z żenującą sytuacją, w której rozmawiałam z kimś z daleka, kto zachwycał się czymś co znajdowało się w pobliżu mojego miejsca zamieszkania, a ja tego na oczy nie widziałam, a często nawet o tym nie słyszałam... Takie klasyczne: cudze chwalicie, swojego nie znacie. 

No i na koniec odnotuję jeszcze, że dziś rano oczom mym ukazał się widok kolorowych pąków krokusów na pasie zieleni, koło drogi, którą jechałam do pracy. Jestem święcie przekonana, że słońce, które świeci dziś przez cały dzień, skłoniło je do zakwitnięcia. Żałować tylko mogę, że tego nie zobaczę, bo kiedy będę wracać, będzie tam już pewnie cień i kwiatki zamkną się... Jest to jednak miejsce bardzo uczęszczane i na pewno w necie pojawi się mnóstwo zdjęć tego zjawiska. Z braku fotki aktualnej, muszę przejrzeć moje zasoby z poprzednich lat w poszukiwaniu krokusów ;) 

Jak się obiecało, że będzie się wrzucać zdjęcia, to trzeba się wywiązywać. Wyglądały mniej - więcej tak jak na załączonym zdjęciu. Tylko były bardziej żółte i chyba większe...


Komentarze

Popularne posty