Ślady małych stóp na śniegu

Zima ma tę zaletę, że łatwo można zobaczyć ślady małych stóp. No może nie tak łatwo, bo potrzebny do tego śnieg, a z nim różnie bywa. Na szczęście akurat leży :) To wspaniała zabawa dla tych dzieci, które nie mają ochoty wychodzić z domu, "bo zimno", a rodzic jednak uważa, że należałoby trochę pociechę rozruszać i przewietrzyć. Wystarczy wybrać się gdzieś w pola, na łąkę albo do parku i poszukać śladów. Można je sprawdzać na bieżąco, porównywać kształt i wielkość, albo zrobić zdjęcie i poszukać po powrocie do domu. Może uda się z dziecka zrobić wytrawnego tropiciela, który chętnie będzie chodził na wycieczki, a jak nie... no cóż, to chociaż zdobędzie kolejną wiedzę, którą będzie mógł wykorzystać w szkole na lekcjach przyrody lub biologii. 

Ja ostatnio trafiłam na takie stópki:

Kto zgadnie jakie zwierzę je zostawiło? To bardzo prosta zagadka :)

Komentarze

Popularne posty